Maks - uratowany z łańcucha! Uniknął schroniska - szuka domu!

Dodane Niedziela, 05 Września 2021, 11:50:39, ID ogłoszenia: 36905
1 zł
Maks - uratowany z łańcucha! Uniknął schroniska - szuka domu!
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-sprzedam.jpg
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-slupsk.jpg
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-psy.jpg
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-zdjecia.jpg
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-slupsk-foto.jpg
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-slupsk-na-sprzedaz.jpg
maks-uratowany-z-lancucha-uniknal-schroniska-szuka-domu-36905-slupsk-do-sprzedania.jpg
Wyświetleń: 66

Opis ogłoszenia

Maks - uratowany z łańcucha! Uniknął schroniska - szuka domu!

Maksio został odebrany z gospodarstwa. Nikt o niego nie dbał, mieszkał w dziurawej budzie, bez podłogi, od szczeniaka uwiązany na krowim, krótkim łańcuchu.
"Właściciele" o niego nie dbali, nigdy nie był u weterynarza, miał pchły, był mocno zaniedbany. Na koniec roku okazało się, że ludzie dostali mieszkanie socjalne i pies albo zostanie sam na posesji albo traci za kraty schroniska.
Na szczęście udało się psiaka odebrać i Maks jest już bezpieczny w hoteliku.
Powoli odnajduje się w nowych warunkach.
Nie lubi opuszczać pomieszczenia, w końcu jest mu ciepło i deszcz nie przecieka przez dziurawą "budę" na łepek.
Pomimo tego, że był psem podwórkowym zachowuje czystość. Potrafi chodzić na smyczy.
Maksio w hoteliku się socjalizuje, uczy się życia od nowa. Od nowego domu będzie potrzebował dużo ciepła i spokoju.
Maksio akceptuje sunie. Ma około 2-3 lata i waży ok. 20 kg.
Przebywa w hotelu w okolicy Warszawy.

Kontakt w sprawie adopcji: 601 92 56 96

Opis ogłoszenia

Maks - uratowany z łańcucha! Uniknął schroniska - szuka domu!

Maksio został odebrany z gospodarstwa. Nikt o niego nie dbał, mieszkał w dziurawej budzie, bez podłogi, od szczeniaka uwiązany na krowim, krótkim łańcuchu.
"Właściciele" o niego nie dbali, nigdy nie był u weterynarza, miał pchły, był mocno zaniedbany. Na koniec roku okazało się, że ludzie dostali mieszkanie socjalne i pies albo zostanie sam na posesji albo traci za kraty schroniska.
Na szczęście udało się psiaka odebrać i Maks jest już bezpieczny w hoteliku.
Powoli odnajduje się w nowych warunkach.
Nie lubi opuszczać pomieszczenia, w końcu jest mu ciepło i deszcz nie przecieka przez dziurawą "budę" na łepek.
Pomimo tego, że był psem podwórkowym zachowuje czystość. Potrafi chodzić na smyczy.
Maksio w hoteliku się socjalizuje, uczy się życia od nowa. Od nowego domu będzie potrzebował dużo ciepła i spokoju.
Maksio akceptuje sunie. Ma około 2-3 lata i waży ok. 20 kg.
Przebywa w hotelu w okolicy Warszawy.

Kontakt w sprawie adopcji: 601 92 56 96